Przyznam się bez bicia, że lubię gotować jednak moje eksperymenty w kuchni nie zawsze wychodzą mi najlepiej. Co może potwierdzić moja rodzona siostra, która sprawuje pieczę w naszej studenckiej kuchni. Ale, ale na swoją obronę mam swoje jedno sztandarowe danie, którym chciałabym się pochwalić. Mianowicie jest to, jak moja siostra nazwała, makaronowe love czyli makaron w bazyliowym pesto z suszonymi pomidorami i kurczakiem. Przyrządzenie tego dania jest przede wszystkim błyskawiczne, tanie i ma nie banalny smak. Na pewno przypadnie do gustu wszystkim makaroniarzom :D
Składniki
- oliwa z oliwek
- makaron
- pierś z kurczaka
- przyprawy: bazylia, oregano, chilli, sól
- 1 mała cebula bądź pół dużej
- 2 - 3 ząbki czosnku
- słoiczek pesto bazyliowego
- 10 suszonych pomidorów
- 1 opakowanie roszponki, kiełków, sałaty - wszystko wedle upodobań
Przygotowanie
Makaron przyrządzamy wg. przepisu z opakowania (jeżeli danie robione dla jednej osoby to wystarczy szklanka makaronu). Cebule kroimy w kostkę, czosnek w talarki. Wrzucamy je do woka na rozgrzaną oliwę z oliwek, gdy cebula się zeszkli dodajemy wcześniej zamarynowane w przyprawach mięso (pokrojone w paski, ilość mięsa również zależy od liczby osób). W czasie smażenia się mięsa suszone pomidory kroimy w paski. Gdy mięso będzie już gotowe dodajemy pokrojone pomidorki i 1/2 słoika pesto. Gdy makaron będzie miękki, odcedzamy go i wrzucamy na woka. Wg uznania dodajemy jeszcze pesto jeżeli jest za mało. Osobiście uwielbiam dodawać do dania z makaronem roszponkę bądź inną sałatę, bez zbędnych sosów, i całość wymieszać. :)
To wszystko w połączeniu z czerwonym winem daje integralną idealną, pyszną całość :D
Smacznego! :)