piątek, 30 sierpnia 2013

Cześć Śródmieście

Śródmieście jest jednym z najbardziej znanych lokali w Gdyni, m.in. dzięki temu, że często pojawia się w postach na blogu www.makelifeeasier.pl. Nie mam nic przeciwko takiej reklamie. Pod warunkiem, że lokal ma się czym pochwalić a przyznam że ma. :)

Lokal został hucznie otwarty na początku czerwca. Nie brałam osobiście udziału w tej imprezie, ale fotorelacja z otwarcia skutecznie zachęciła mnie do odwiedzenia tego miejsca. Wraz z moją przyjaciółką wybrałyśmy się na babskie ploty do Śródmieścia, które znajduje się w centrum Gdyni, mianowicie na ul. Mściwoja 9, w pobliżu Centrum Handlowego Kwiatkowski. 


Na zdjęciach wydawało się, że lokal jest większy niż w rzeczywistości. Wnętrze jest dosyć małe i ciemne. Połączenie surowego norweskiego stylu i oryginalnych dodatków daje ciekawy efekt. Uroku dodają detale .m.in. przyciemnione światło, kwiaty na stołach czy oryginalnie wykonane krzesła. 


Wiadomo, że do plotek pasuje alkohol. W lokalu dostępne są różne nalewki oraz piwo. Z racji ciepłego dnia wybrałam piwo, a jak wiadomo do piwa najlepiej pasuje jakieś dobre jedzonko. Dlatego zdecydowałam się na klasycznego burgera, który był poezją dla mojego podniebienia. Przyrządzony tak perfekcyjnie, ze nie jestem w stanie opisać go słowami. Musicie sami spróbować żeby wiedzieć o czym mówię. 



Na jednej ze stron internetowych przeczytałam, iż właściciele otworzyli własną restaurację, bo nie znaleźli miejsca dla siebie, w którym mogliby przesiadywać z przyjaciółmi. Zdecydowanie udało im się osiągnąć zamierzony zamierzony efekt. Jeżeli jeszcze nie odwiedziliście tego miejsca, to nie traćcie czasu! Ja zawitam do Śródmieścia jeszcze wiele razy. :)


sobota, 10 sierpnia 2013

Spaghetti Express


Od 10 lipca na kulinarnej mapie Gdyni pojawił się lokal Spaghetti Express. Znajduje się na ulicy Świętojańskiej, na przeciwko Pomnika Harcerzy Gdyńskich. Jest to lokal typu bistro, w związku z czym wnętrze jest proste i skromnie urządzone. Samą nazwa sugeruje, iż lokal w swojej ofercie posiada dania z makaronem, które podawane są od razu po złożeniu zamówienia. Dla osób, które pracują w biurach jest to genialne rozwiązanie, ponieważ mogą zjeść obiad bez obawy, że nie zmieszczą się w przerwie pracowniczej. :)


W menu Spaghetti Express znajdziemy dwa rodzaje makaronów, które są podawane z różnymi sosami. Dodatkowo lasagne, sałatki i zupy dnia. 

Do SE wybrałam się z Nacią. Jak już wyżej wspomniałam lokal został otwarty 10 lipca. Przez pierwsze dwa dni była promocja na makarony. Mianowicie porcja makaronu kosztowała 1 zł. Kolejka do lokalu była długa. Dzięki czemu miałam trochę czasu na zastanowienie się nad wyborem dania. Zdecydowałam się na makaron z łososiem i szpinakiem. Pomimo tego, że serwowany był w plastikowych naczyniach to był bardzo smaczny.Duże kawałki łososia, szpinak i ten sos - mniam. :)


Przy kolejnej wizycie wybrałam ponownie tą samą pozycję z menu oraz sałatkę serową. Sałatka była genialna, odważę się powiedzieć, że jest lepsza od sałatki mojej mamy. :D

Lokal polecam osobom uwielbiającym makaron. Każdy makaroniarz na pewno zaspokoi swoje podniebienie, jednocześnie dbając o dobro swojego portfela. Gorąco polecam! :)

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

...a potem Moment

Kilka dni później wybrałam się do restauracji Moment. Jak wcześniej wspomniałam znajduję się na piętrze Infobox'u. Moment jest to grill bar z tarasem, z którego rozpościera się widok na plac przed Infobox'em.


Zdecydowanym atutem restauracji jest prosty wystrój, w norweskim stylu oraz taras. Który w słoneczny dzień przyciąga wielu klientów chcących zjeść na świeżym powietrzu. 
Menu jest proste, krótkie ale jednocześnie bardzo bogate. Z racji piątku postanowiłam wybrać coś z ryb. Kelnerka poleciła mi stek z tuńczyka. Brzmiało ciekawie bo nie miałam okazji próbować grillowanego tuńczyka. Dodatkowo wybrałam grillowane warzywa oraz frytki. 


Wszystko było bardzo smaczne i zaserwowane w oryginalny, ale jednocześnie estetyczny sposób. Ciekawym doświadczeniem było skonsumowanie grillowanego korzenia pietruszki. Na szczególną uwagę zasługują frytki. Podane w metalowej doniczce, wyłożonej papirusem - dla mnie bardzo fajny, ekologiczny pomysł! Smakują i wyglądają jak domowe. Można wyczuć, że są świeże oraz usmażone na świeżym oleju. Na pewno tam wrócę gdy złapie mnie ochota na frytki. :))
Obserwując talerze pozostałych klientów, szczególną uwagę zwrócił de volaille. Ciekawa jestem czy smakuje tak samo dobrze, jak wygląda. :)


Świeże powietrze w połączeniu z dobrym jedzeniem zdecydowanie wpływa pozytywnie na resztę dnia! Jedynie co może odstraszyć to rachunek do zapłacenia. Jednak ja wychodzę z założenia, że jak było dobre i wychodzę najedzona to zapłacę każde pieniądze za tak pysznie przyrządzony obiad. Z drugiej zaś strony należy pamiętać, że Moment opiera swoją kuchnię na zasadach Slow food. :))